Podążając drogą z Interlaken, oglądając się jeszcze za szmaragdowymi jeziorami i rzekami, wjeżdża się między ściany gór. Intensywnie zielona roślinność u podnóży zamienia się w skaliste i lodowe krajobrazy. Kręta droga, spirale, tunele, mostki, przepływające strumienie i rzeki. Malowniczy spektakl, za każdym zakrętem powodujący zachwyt na twarzy.
Jadąc w górę Grimselpass, można przystanąć przy tamach, podziwiać widoki i ich niezwykły mleczno-turkusowy kolor. Zjeżdżając z Grimselpass pojechaliśmy kolejnymi serpentynami tym razem na przełęcz Furkapass.
Miłośników Jemsa Bonda zadowoli fakt, że niektóre sceny Goldfinger z Seanem Connery, kręcono w tym miejscu.
Warto zatrzymać się w dolinie nad rzeką Rodan, a później wyruszyć w górę na Belveder i zobaczyć lodowiec Rhonegletscher.
Widoki są spektakularne. Cierpiących na chorobę lokomocyjną najlepiej dobrze wyposażyć w odpowiednie medykamenty, a wrażliwych na ekspozycje usadowić w głębi samochodu.