Rajd Bez Ciśnienia II odbył się 14 marca, do pokonania było ponad 180 km według bardzo dobrze rozpisanego roadbooka. Ponieważ rajd miał charakter typowo turystyczny i wiele uczestników jechało wraz z rodzinami, organizatorzy przygotowali dla nich sympatyczne zadania, które w czasie jazdy miały być wykonane i oczywiście liczyły się do generalnej punktacji. Mieliśmy na trasie 3 tory off-road, które musieliśmy pokonać na czas oraz dwa tory z pieczątkami ( górki, "drapki") oraz dla chętnych trochę wody i bagna...każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Drużyna Szpiku również uczestniczyła w imprezie, zachęcała do rejestracji oraz propagowała dawstwo szpiku. Przeprowadziłam kilka rozmów na ten temat, wszelkie informacje były ogólnie dostępne dla zainteresowanych w głównym holu było przeznaczone do tego celu miejsce. Dwa "szpikowozy" godnie reprezentowały Drużynę Szpiku i dojechały do celu. Jeden "szpikowóz" reprezentowało dwóch młodych ojców wraz z piętnastomiesięcznymi córeczkami, które dzielnie zniosły trudy off-roadu. Trzeba tutaj dodać, że był to ich pierwszy rajd, więc należy im się wielki szacunek.
http://www.darszpiku.pl/
Wręczenie nagród, atrakcje dla dzieci, dyskoteka umiliły nam pobyt w hotelu.
Przyjazna atmosfera i doborowe towarzystwo zachęcają do skorzystania z kolejnej tego typu imprezy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz